Tematyka jak złowić szczupaka stara jak świat, wracam do tematu jak prowadzić przynętę z uwagi na dużą ilość zapytań pomimo że już takie filmy są u mnie na k
Od majówki wędkarze z całej Polski mają jeden, wspólny cel: złowić dorodny okaz szczupaka. Tuż po zakończeniu okresu ochronnego miłośnicy wędkarstwa, także ci początkujący, wyruszają na łowy. Dziś zajmiemy się połowem szczupaka na spinning. Co warto zabrać na łowisko? W jaki sprzęt zainwestować? Jak wybrać miejscówkę i kiedy wyruszyć na wyprawę? Jeśli dopiero zaczynasz swoją szczupakową przygodę, zapraszamy do lektury!Zębate trofeum – kilka słów o szczupakuSzczupak to bez wątpienia jedna z najbardziej pożądanych ryb. Ten waleczny drapieżnik śródlądowy posiada piękne, zielone ubarwienie. Żółte plamy ułatwiają maskowanie wśród wodnej roślinności; z kolei spiczasta głowa, silne płetwy i nieco wydłużony korpus sprawiają, że szczupak jest przy tym niezwykle zwrotny i szybki. Złowienie tego zębatego łowcy to nie lada wyczyn – nic dziwnego, że zaliczamy go do grona najbardziej pożądanych trofeów! Szczupak zasadza się na swoje ofiary na dnie zbiornika wodnego; żeby zaatakować i schwytać ofiarę, potrzebuje ułamków sekundy. Tak samo szybko potrafi umknąć wędkarzowi, dlatego jego łowienie wymaga sporo sprytu i stanowczości. Ryby te przeważnie bytują samotnie, a największą aktywność wykazują w maju. Właśnie wtedy, po zakończonym tarle, można je złowić nieco łatwiej, ponieważ są wygłodniałe, intensywnie poszukują pożywienia i tracą sprzętu potrzebujesz, jeśli chcesz złowić szczupaka na spinning?Chętnie wybieraną metodą łowienia szczupaka jest spinning, czyli typowo aktywna technika. Równie skuteczna bywa przepływanka spławikowa na żywca, ale dziś, dla ułatwienia, zajmiemy się wyłącznie spinningiem. Spinningując, należy wykonywać sporo rzutów i szukać ryby na różnych stanowiskach, żeby wreszcie trafić przynętą tam, gdzie akurat pływa do spinningu dobierz do łowiska i do własnych upodobań. Wybierając wędkę, zwróć uwagę na rodzaj akcji (powinna być szybka), ciężar wyrzutu czy długość kija. Jeśli chodzi o ciężar wyrzutu, do lekkich przynęt wystarczy cw do 30 g, do cięższych gum na szczupaka przyda się kij o cw do 30-40g, a cw powyżej 40g to już sprzęt na największe woblery i blachy, obrotówki czy wahadłówki. Warto przy tym zaznaczyć, że dla początkujących wędkarzy najlepszym wyborem będą lżejsze kije z przedziału 5-30 g. Długość kija to sprawa mocno indywidualna, może wynosić od ok. 2,1 do 3m i więcej; najważniejsze, żeby wędzisko było solidne. Najczęściej wybierane długości mieszczą się jednak w przedziale od 2,4 do 2,7m. Pozwalają one swobodnie obłowić różnego rodzaju miejsca, także te zarośnięte, a przy tym nie męczą zbyt dotkliwie niewprawionych do kołowrotka – najlepiej sprawdzi się taki o wielkości 3000, max 4000, o metalowym korpusie i solidnym młynku. Taki sprzęt świetnie wyważy zestaw; trzeba jedynie zadbać o to, żeby posiadał przynajmniej 4 łożyska (w tym jedno oporowe), żeby młynek i hamulec były solidne, a sama linka dobrze się nawijała. Mocna żyłka, zestaw przyponów rozwierak pyszczka, miarka, kleszcze wędkarskie i podbierak lub inny sprzęt do podbierania ryby – oto doskonałe uzupełnienie spinningowego zestawu na idealnej przynęty – przygotuj się na każdą ewentualnośćCelowo ominęliśmy kwestię przynęt na szczupaka, gdyż ta zasługuje na odrębne omówienie. Od razu odsyłamy po konkretne przykłady na bloga – ostatnio pojawiło się tam pomocne zestawienie najlepszych przynęt szczupakowych. Wśród opisanych w artykule bestsellerów wędkarskiego sklepu online znalazło się miejsce dla każdego rodzaju przynęt: zarówno tradycyjnych woblerów, jak i różnej wielkości przynęt gumowych czy blach (obrotówek i wahadłówek). Nie zabrakło nawet ekstrawaganckiego bonusa pod postacią woblerów imitujących małe zwierzęta, na przykład żaby czy nietoperze. Miłośnik każdego rodzaju przynęt znajdzie tam coś dla siebie, a wszystkie wymienione w zestawieniu przynęty można od razu zakupić w atrakcyjnej cenie w internetowym sklepie gumowe, woblery, błystki – wszystkie zachowują się w wodzie nieco inaczej. To, jakiej z nich użyjesz, powinieneś uzależnić od akwenu – stanu wody, przejrzystości, głębokości. Każdy wędkarz ma swoje ulubione sztuczne przynęty na szczupaka, jednak warto pokusić się w tej materii o pewne eksperymenty. Postaraj się, aby w Twoim pudełku wędkarskim znalazły się modele w różnych kolorach i o zróżnicowanej pracy. Dzięki temu będziesz gotowy na każdą ewentualność! Po konkretne modele marek Savage Gear, Rapala, Westin, Berkley, Mepps czy DAM, wraz z polecanymi rozmiarami i kolorami, odsyłamy do wspomnianego wyżej artykułu. Pamiętaj, że w spinningu celne podanie przynęty jest równie ważne, jak jej umiejętne prowadzenie!Gdzie i kiedy łowić szczupaka?Najbardziej efektywnych połowów można się spodziewać właśnie na początku sezonu na szczupaka, czyli w maju; warto jednak próbować aż do listopada, zwłaszcza że drugi z kolei najlepszy miesiąc to październik. Słabsze okresy to lipiec i grudzień. Najłatwiej będzie zaczaić się na rybę w wodach stojących, zarzucając przynętę na granicy strefy roślinnej lub wypływając łódką dalej od brzegu. O ile wiosną i latem dobrze jest celować w mniejsze akweny z szybko nagrzewającą się wodą, o tyle jesienią warto skierować siły na większe zbiorniki. Jeśli chodzi o rzeki, satysfakcjonujących wyników można spodziewać się od września w górę. Konkretny termin wyprawy spróbuj uzależnić od pogody; kilka dni słońca lub wręcz przeciwnie, utrzymujący się deszcz, to bardzo dobry znak. Największe szanse na sukces wypadają zaraz przed nadejściem chłodnego frontu. Sprawdź też ciśnienie atmosferyczne – przy ok. 1000 hPa szczupaki wykazują większą aktywność i łatwiej chwytają przynętę, zwłaszcza gdy ciśnienie pozostaje stabilne przez parę dni. Życzymy udanego połowu!
[Rozwiń opis na pewno WARTO!]W filmie konkurs - do wygrania wędka Diaflex Speeder.Wyprawa po jedno branie i wielkiego szczupaka. Przegląd przynęt, sprzętu i
Spinning to jedna z ulubionych metod wędkarzy. Uważają, że jest najczystszą ze wszystkich form łowienia ryb. Spinning jest przeznaczony do połowu drapieżnych ryb, choć nie wyklucza to użycia jej w trakcie połowu spokojniejszych okazów. Polega on na tym, że wędkarz naprzemiennie zarzuca przynętę i ściąga przy użyciu kołowrotka. Aby odnieść sukces i złowić rybę trzeba ją czymś zwabić, więc należy ruszać wędziskiem, żeby zmylić rybę i nabrać ją, żeby myślała, że sztuczna przynęta to przestraszona rybka. Zestaw spinningowy na brzanę Aby móc łowić metodą spinningową należy zaopatrzyć się w niezbędne dla niej elementy. Najważniejszym z nich jest wędka, która składa się z krótkiego wędziska do 2,70m długości. Kolejną część sprzętu stanowi solidny kołowrotek z dobry hamulcem, który jest przymocowany do wędziska. Na niego nawijana jest żyłka, jej grubość powinna być dobrana odpowiednio do przynęty, sposobu łowienia, wody oraz gatunku ryb, które wędkarz ma zamiar łowić. W spinningu jako przynęty zazwyczaj używa się sztucznej w postaci gum np. twisterów. Obecnie odchodzi się od łowienia na przynęty naturalne, czyli np. martwych rybek, żab, na wielu wodach jest to nawet zakazane. Przynęty sztuczne na brzanę – woblery i cykady W przypadku brzan przynętę można podać na dwa sposoby. Z linii prostopadłych do brzegu prowadząc przynętę pod prąd i z linii równolegle leżącej do linii brzegu sprowadzając przynętę po łuku. Aby ryby bezproblemowo dały się sprowadzić do dna i prowadzić nad nim, należy użyć np. woblerów lub cykad. Najlepiej łowić je w ciągu dnia, na głębokości 0,7-1 m. Nie wolno zapominać, że brzana jest rybą waleczną, więc należy sprawdzić jakość kotwiczek w woblerze, jeśli okażą się za słabe, trzeba koniecznie je wymienić. W kwestii wyboru woblera nie powinien decydować jego kształt, a praca. Powinna być szybka i równa. Najlepiej używać woblerów o długości od 3 do 6 cm, gdyż nie są ciężkie. Jeśli wobler okaże się za mały i za lekki, należy dodatkowo go dociążyć, wtedy będzie mógł znaleźć się na odpowiedniej głębokości. Łowienie brzany na spinning nie należy do najprostszych metod. Wędkarz próbujący użycia tej metody na tym rodzaju ryby może spotkać po drodze wiele trudności. Ryby te można spotkać najczęściej w łowiskach z szybkim nurtem, w okolicach dużych kamienisk i innych niebezpiecznych miejsc. Wędkarz napotka tu śliskie kamienie, co nie będzie dla niego komfortowe. Brzany zazwyczaj przebywają w miejscach niedostępnych z brzegu, dotarcie do nich jest utrudnione. Osoba, które chce złowić ten okaz musi użyć łodzi, która posiada silnik spalinowy. Metoda spinningowa jak wcześniej wspomniałam najlepiej sprawdza się w łowieniu drapieżników, natomiast brzana nie jest typowym przykładem tego gatunku, co prowadzi do trudności w skuszeniu ją na przynętę. jak łowić wzdręgi na microjigi ?!to pytanie zadaje sobie wielu wędkarzy :) jaki sprzęt ? jakie przynety ? wędka? itp itd !Dzisiaj totalny luzzzz i bez spiny Błystki w akcji Jedną z wielkich umiejętności w wędkarstwie spinningowym jest odpowiednie dobranie odpowiedniej przynęty. Do wyboru mamy ich całą masę, od błystki obrotowej, wahadłowej, popularnych gum lub woblera. Aby osiągnąć sukces w tej dziedzinie wędkarstwa, powinieneś przemieszczać się brzegiem rzeki czy jeziora, wypatrując wszelkiego rodzaju podwodnych przeszkód i atrakcyjnych dla ryb cech wody. Każde miejsce wymaga odrębnego postępowania i niejednakowej przynęty, dlatego tak ważne jest posiadanie kolekcji sztucznych przynęt, dzięki której można eksperymentować z różnymi technikami na różnych głębokościach. Wędkarstwo / blog Przynęty hand made - coraz częściej goszczące killery w pudełku spinningisty Przynęty hand made - tworzone ręcznie przez fascynatów wędkarstwa. Bardzo dużo z tych przynęt to łowne majstersztyki, których skuteczność można coraz częściej zauważyć w publikacjach wędkarzy z wypraw nad wodę. Jeszcze kilka lat temu, postrzegane z pewnym sceptyzmem, a przekonani do nich byli jedynie nieliczni, którzy zdążyli docenić walory skuteczności ręcznie wykonywanych przynęt, które to, nim otrzymały ostateczną wersję wymuszone były godzinami spędzonymi nad wodą i to czyni właśnie te przynęty bardzo wyjatkowymi. Dopracowywane w najdrobniejszych szczegółach... Szczupak na spinning Autor: Poradnik wędkarski • 12 Dec, 2020 Spinning to najbardziej sportowa metoda połowu szczupaka. Przy wędkowaniu z łodzi wystarczy wędzisko 1,60 - 1,80 m, z brzegu 2 - 2,20 m, o średniej akcji. Kołowrotek o stałej szpuli, 100 m żyłki lub plecionki. Spinning w rzece Autor: Poradnik wędkarski • 12 Dec, 2020 Łowienie ryb na spinning w rzece to wyzwanie dla każdego wędkarza. Zmienny nurt i ciągle migracje ryb nie pozwalają na stosowanie schematów. Dlatego tylko wędkarz szukający nowych rozwiązań może przeżyć nad rzeką swoją wielką przygodę. Spinning w październiku Autor: Poradnik wędkarski • 12 Dec, 2020 Dla jednych październik staje się końcówką sezonu, dla innych sezon trwa na dobre, ale bezsprzecznie jesień to bardzo dobra pora na drapieżnika, gdzie rybą miesiąca jest między innymi szczupak.  Spinning w pigułce, czyli podstawy techniki łowienia Autor: Poradnik wędkarski • 12 Dec, 2020 Łowiąc metodą żywcową wrzucamy przynętę do wody i jesteśmy skazani na czekanie, czasami zupełnie bezsensownie, na przepływającą zdobycz. W spinningu jednak to nie ryba szuka wędkarza ale wędkarz szuka ryby, często podając przynętę precyzyjnie pod pysk drapieżcy. To właśnie stawia spinning w świetle najskuteczniejszych metod wędkarskich. Zasubskrybuj kanał, aby otrzymać powiadomienie o nowej serii #spinning #szczupak #wędkarstwoSłowa kluczowe:zestaw spinningowy wędkarstwowędkarstwo spinningow Wielu zadaje sobie pytanie – jak złowić dużego szczupaka? Moim zdaniem większość z Nas popełnia podstawowy błąd – łowimy na zbyt małe przynęty lub poświęcamy większym przynętom za mało czasu. Mówię tutaj o przynętach od 15cm – zaczynając od gum, kończąc na woblerach. Wiosnę rozpoczynam łowiąc Jerkami – nie łowię mniejszymi jak 10cm, uważam, że stosowanie mniejszych przynęt nie ma sensu. Przecież szukamy dużych ryb! W maju szczupaki potrafią stać na naprawdę bardzo płytkiej wodzie nadrabiając straty, które uzyskały po tarle. Według mojej opinii szczupaki godne uwagi to te powyżej 80cm – takie sztuki potrafią stać na 0,5m wodzie – ba! Większe także tam bywają! Łowiąc Jerkami staram się obławiać miejsca od 0,5m do 4m głębokości. O tej porze roku przynętę możemy prowadzić dość agresywnie – szczupaki nawet to lubią. Jerkując staram się unikać monotonii – prowadzę przynętę na wszystkie możliwe sposoby w jednym rzucie, przykładowo: zaczynam agresywnie, 5 szybkich mocnych szarpnięć, po chwili przerwa, później kilka delikatnych szarpnięć – wręcz minimalnych , by lekko wprawić przynętę w ruch i znów przerwa. Jeżeli mamy brania tylko i wyłącznie w określonych momentach np. podczas delikatnego podszarpywania, to staram się łowić jak najwięcej tym sposobem w danym dniu. Łowiąc tą techniką możemy łatwo sprawdzić, co w danym okresie, dniu czy też porze dnia odpowiada Naszym szczupakom najbardziej. Nie zapominajmy jednak do końca o innych przynętach. Jeśli nie mam efektów na jerki to próbuję łowić gumami, wahadłami, obrotówkami itd. Jerkuję aż do września-października. Na moich wodach o tej porze roku zdecydowanie lepsze efekty mam na gumy. Ryby nie reagują już na agresywnie prowadzone przynęty – wręcz przeciwnie, wolą duże przynęty prowadzone bardzo wolno. Tutaj królują duże gumy oraz większe, lekkie wahadła. Moim silikonowym faworytem jest Kopyto 6 Relaxa ( 15cm ). Szkoda, że nie mają o 1cal większego – 17,5cm. Ale 15-sto centymetrowe z pewnością spełni Nasze oczekiwania. Wbrew pozorom biorą na nią nawet małe szczupaki. Od października do końca grudnia staram się łowić gumami z opadu – łowię dość specyficznie – przy 15cm gumach używam bardzo lekkich główek – 7-9g główki Sasame, Mustad Big Game na haku 7/0. Do tego dołączam dozbrojkę z mocnej kotwicy poprowadzonej od oczka główki do końca brzucha przynęty na stalowej lice. Na fotografii chyba bardzo dobrze to widać: Okej znamy teorię – czas zabrać się za dalszą część, która przyczyni się do Naszego sukcesu. W złowieniu okazałego szczupaka pomoże Nam łowiska. Ja swoje jezioro znam doskonale – czuję się na nim lepiej jak w domu. Dalsza część sukcesu polega na dopracowaniu techniki oraz psychice wędkującego. Jednak najważniejszym czynnikiem jest czas spędzony nad wodą. Wędkując należy znać tą zasadę – im więcej godzin spędzonych nad wodą tym większe szanse na dużą rybę. W sezonie letnim jestem prawie codziennie nad wodą – to znacznie zwiększa szansę na złowienie dużej ryby. Niestety w okresie jesiennym następuje zmiana czasu – szybciej robi się ciemno i mamy mniej czasu. Wtedy preferuję weekendy. Jesienią i zimą szczupaki zaczynają intensywnie żerować, by zgromadzić odpowiedni zapas energii i masy do zbliżającego się tarła. Moim zdaniem o tej porze roku szczególnie powinniśmy porzucić małe 7-8cm kopytka i użyć większych przynęt. Pomyślmy sami – najlepszym sposobem jest postawienie siebie w roli dużego szczupaka – czy uganialibyście się za 5-cioma małymi 7-10cm rybkami, czy wolelibyście zjeść jedną dużą rybę, tracąc przy tym mniej wigoru i dostarczając organizmowi dużo energii? Pewnie wybralibyście drugą opcję – ja także. I moim zdaniem szczupaki „myślą” podobnie. Pamiętajmy o wyborze odpowiedniego miejsca. Robi się coraz zimniej, woda na płytkich miejscówkach ochładza się najszybciej . Biała ryba gromadzi się często w stada i schodzą w głębsze partie wody – drapieżnik podąża za nimi. Tak więc miejscówki wiosenno-letnie różnią się od jesienno-zimowych. O tej porze roku szukajmy ryb głębiej – w grudniu nawet w najgłębszych partiach jeziora. Wróćmy nieco do teorii – mianowicie zwróćmy uwagę na sprzęt. Nie możemy sobie pozwolić na stratę życiowej ryby przez niedopatrzenie – uwierzcie mi, że ból i niesmak po takiej porażce pozostaje na bardzo długo. Tutaj również istnieje pewna zasada – „Najmocniejszy łańcuch ma wytrzymałość swojego najsłabszego ogniwa”. Pamiętajmy, że szczupaki w normalnych warunkach potrafią spokojnie osiągnąć masę około 10kg. Musimy z góry zaplanować, że podczas połowu możemy trafić na okazałą sztukę. Nasz zestaw powinien zatem być dość mocny – kij o mocy minimum 20lb co przekłada się na gramy w granicy 35-50 w zależności od producenta. Naprawdę zwróćmy uwagę na szczegóły – agrafki, krętliki itp. To byłoby chyba na tyle. Mogę jeszcze tylko dodać, że środek pływający bardzo ułatwia łowienie okazałych szczupaków i warto w niego zainwestować. Po zaczerpnięciu kilku rad nie pozostaje nic innego, jak wybrać się nad wodę i spróbować „mojego” łowienia w praktyce. Życzę samych sukcesów i metrowych szczupaków! Z wędkarskimi pozdrowieniami Maciej Jagodziński "wobler129" Wierzę, że ostatnie sztormy zepchnęły szczupaki ze szczytów górek, dlatego zabieram ze sobą ciężej uzbrojone przynęty, mocne spinningi i ruszam sprawdzić swo #1 OFFLINE Leszczu LokalizacjaMiędzyrzec Podl. Napisano 31 sierpień 2010 - 17:19 Witam! Ze względu na to, iż mój wakacyjny sezon szczupakowy nie przyniósł mi wielu ryb (zaledwie 2 szczupaczki) piszę ten post. Chciałbym aby społeczność (która w dużej części jest znakomitymi łowcami szczupaków) pomogła mi się dobrze przygotować do nadchodzącej jesieni i przyszłego sezonu. Łowię na żwirowni, w pewnej zatoce. Jest ona bogata w białoryb i nieco wysunięta poza całą żwirownię. Nie wiem jak ma ukształtowane dno, ponieważ łowię z brzegu. Nie jest ona mocno zarośnięta, ale myślę że przebywa w niej dużo szczupaków ponieważ na początku zatoczki zawsze łowi jakiś grunciarz. Moje przynęty są iście okoniowe. Używam 6 centymetrowej lekkiej wachadłóweczki, 2 obrotówek Mepps Agila w kolorze białym i jaskrawo czerwonym oraz dwóch kopyt 7,5cm na główkach 5gram. Kopyta są w kolorze fluo żółtym oraz białym z niebieskim grzbietem. Łowię tymi przynętami tylko i wyłącznie z opadu. Łowię wklejanką 2,75m do 10gr. Zestawu dopełnia plecionka 0,10mm oraz metalowy przypon. Latem łowię w godzinach 18 -21. Nie ma mowy łowić po nocy ponieważ nie pozwalają mi na to rodzice, a codziennie o 5 nad ranem nie che mi się wstawać. Szczególnie w wakacje Niżej daję 2 zdjęcia. Na zdjęciu pierwszym na czerwono zaznaczona jest zatoczka. Na zdjęciu na czerwono zaznaczony jestem ja i moje rzuty, na biało zaś grunciarz i jego zestawy. Myślę że podane wyżej fakty, pozwolą Wam drodzy forumowicze przedstawić mi dobrą taktykę łowienia szczupaków. Z góry dziękuję i pozdrawiam Leszczu Załączone pliki Do góry #2 OFFLINE krzysiek Napisano 31 sierpień 2010 - 22:12 Proponuję Ci zacząć łowić na szcuzpakowe wędki i przynęty. Na jest wiele artykułów na ten temat. na dole artykułu znajdziesz szereg kolejnych, wartych przeczytania. Do góry #3 OFFLINE krzysiek Napisano 31 sierpień 2010 - 22:14 Inne bardzo ciekawe artykuły: i odnośniki pod artykułem. Do góry #4 OFFLINE Mekamil Mekamil LokalizacjaZgierz Imię:Kamil Napisano 31 sierpień 2010 - 22:19 A dlaczego łowisz tylko w tej zatoce? Do góry #5 OFFLINE Maynard Maynard LokalizacjaPoznań Napisano 31 sierpień 2010 - 23:49 Sukces masz w kieszeni, bo masz komfort niechcenia wstawania o świcie idąc na ryby wiele bym za to dał i na pewno chciałoby mi się wstawać. Do rzeczy. Jak napisano wyżej, szczupaki łowi się na sprzęt szczupakowy najlepiej. Masz za małe przynęty i zbyt delikatną wędkę. Linka mocniejsza też by się przydała do mocniejszego zestawu. Spróbuj cięższą główką porzucać i wyczuć jakie jest dno, gdzie główka dłużej opada, wyobraź sobie jak przynęta unosi się w toni, kiedy wiesz jak daleko ma do jakichś przeszkód lub zmian głębokości. Cierpliwie rzucaj, miejsce przy miejscu. Zaopatrz się w odczepiacz do przynęt, bo od szorowania po dnie, trochę zaczepów może być. Powodzenia! A to jest woda PZW? Ehh, ten grunciarz, na trzy zestawy jedzie! Pozdrawiam Grzesiek Do góry #6 OFFLINE Krisu23 Krisu23 LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem Napisano 01 wrzesień 2010 - 03:24 Wybierz się nad tą żwirownię w kwietniu. Weź polaroidy i lornetkę ale nie zabieraj wędki. Przejdź się naokoło i spróbuj namierzyć trące się szczupaki. Przynajmniej będziesz wiedział, że tam są lub ich nie ma. Niestety kto nie wstaje rano w sezonie letnim ten szczupaków nie łowi. W wakacje jak wstaniesz o piątej to już może być za późno. Zanim się znajdziesz na łowisku to będzie dawno po wschodzie słońca i szczupaki mogą już nie brać, szczególnie przy dużych upałach. I próbuj też w innych miejscach nie tylko w tej zatoce. Do góry #7 OFFLINE Krisu23 Krisu23 LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem Napisano 01 wrzesień 2010 - 03:30 Aha jeszcze jedna rada, jak już zaczniesz łowić te szczupaki to kup sobie więcej gumowych przynęt bo te dwa kopyta to szczupaki Ci zeżreją przy dobrych braniach w jeden majowy ranek. Pod warunkiem, że wstaniesz o piątej Do góry #8 OFFLINE bassy Napisano 01 wrzesień 2010 - 07:38 w lecie rano świt no i dla śpiochów późne popołudnie ze zmierzchem jest również ok zwłaszcza na początku upałów Do góry #9 OFFLINE krzysiek Napisano 01 wrzesień 2010 - 07:55 Panowie, nie demonizujmy z tym świtem. Ja latem najlepsze wyniki (fakt, że z łodzi) osiągam między godziną 9 a 11. Wieczorem jest już gorzej. Ranki bywają kompletnie niełowne, aż do września-początku października. Z kolei przy łowieniu z brzegu na małych wodach stojących (oj dawno tak już nie łowiłem, stare miejscówki strasznie się wyrybiły, a nowych nie szukam) dobry był zarówno świt, okolice godziny dziewiątej, jak i popołudniowo-wieczorne. A jak ryba intensywnie brała (zachmurzenie, „nuklearna” pogoda), to brała prawie przez cały dzień… Do góry #10 OFFLINE Leszczu Leszczu LokalizacjaMiędzyrzec Podl. Napisano 01 wrzesień 2010 - 11:15 Czyli jeśli będę łapał na większe przynęty, to będę miał więcej brań? Gwoli wyjaśnienia. Chodzi mi o szczupaki troszkę większe niż wymiarowe. Chcę się ich nałowić, a potem dopiero zabierać się do większych Do góry #11 OFFLINE krzysiek Napisano 01 wrzesień 2010 - 12:23 Podobnie jak przy łowieniu szczupaków, tak jak i innych ryb jest wiele wyjątków. Kiedy byłem dzieckiem, przez wiele lat moim rekordowym szczupakiem był ten, który wziął na chleb. Zaatakował przelotowy spławik w czasie zwijania żyłki i zapiął się za sam koniec pyska na karasiowy haczyk. Nie zachęcam jednak do łowienia zębatych tą metodą. Znam wiele przypadków złowienia ładnych szczupaków na paprochy, metrówek na woblery 7-8cm i odwrotnie: 30cm „pistoletów” na Rapalę Magnum, 18cm Whitefisha lub 15cm Skinnera Salmo. Jednak łowienie szczupaków obrotówką nr 2 musi być mocno uzasadnione (np. żerowanie szczupaków na tegorocznym narybku), żeby miało głębszy sens. Zastanów się, jakie ryby mogą być ulubionym pokarmem szczupaków w Twojej wodzie i odpowiedni dobierz przynętę. Nie przesadzaj jednak z wielkością, tj. chciałem powiedzieć – z małością przynęt. Nie przez przypadek tak często używa się przynęt typu guma 3-5 cali, obrotówka nr 3-4, Salmo Slider 10 i 12, Fatso 10, Perch 12, Jaxon Karaś 11, etc. W drugą stronę też bym nie przesadzał , bo na takim wyrobisku 25cm gumy i „deski” po 18-25cm pewnie się nie sprawdzą, choć nigdy nic nie wiadomo, szczególnie w okresach dobrego żerowania. Pamiętaj także, że charakter przynęty powinien być dostosowany do pory roku i aktywności ryb (kolor jasny vs. ciemny, praca agresywna vs. stonowana, rozmiar mały vs. duży). Zaopatrz się także w wędkę, którą można zaciąć szczupaka kotwiczką 2 - 2/0, czy haczykiem 5/0 – 8/0, bo takie uzbrojenie ma wiele szczupakowych przynęt i linkę, która nie zerwie się przy takim zacięciu, czy w czasie nieudanego będziesz miał więcej brań nie wiem. To zależy od tego, czy w tej wodzie są szczupaki. Nie sadzę aby jakieś specjalne ograniczanie się do łowienia małych ryb miało sens. Proponuję łowić w taki sposób, żeby jak najczęściej łowić ryby, małe, czy duże. Wtedy będziesz się najszybciej uczył i zdobywał doświadczenie. Do góry #12 OFFLINE Leszczu Leszczu LokalizacjaMiędzyrzec Podl. Napisano 01 wrzesień 2010 - 13:35 A jak mam zobaczyć na czym żerują tamtejsze szczupaki? Czy dobre byłoby np: wybranie się w to miejsce ze spławikiem? Do góry #13 OFFLINE krzysiek Napisano 01 wrzesień 2010 - 13:46 Albo podpytanie, podglądanie miejscowych grunciarzy i spławikowców. Można też obserwować wodę – jaka drobnica jest aktywna. Bywa też, że złowiony szczupak zwróci pokarm. W końcu u tych ryb, które zabierzesz do domu sprawdzaj zawartość żołądka… Oczywiście, pomijając teoretyzowanie, najlepsze przynęty ustalisz metodą prób i błędów. Do góry #14 OFFLINE Leszczu Leszczu LokalizacjaMiędzyrzec Podl. Napisano 01 wrzesień 2010 - 15:23 Sprecyzujmy. Mam łowić na większe przynęty. Tak? Jeśli tak to w jakich rozmiarach? I czy 50 centymetrowy szczupak nie będzie miał problemów z ich połknięciem? Do góry #15 OFFLINE Krisu23 Krisu23 LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem Napisano 01 wrzesień 2010 - 15:51 Nie bedzie miał problemów. Ja myslę kolego, że nie o wielkość gęby szczupaka tu chodzi. Weźmy mój przykład ja mam jedno dobre łowisko szczupakowe, jest ono po drugiej stronie Polski więc jeżdżę tam może dwa razy w roku. I wiem na co tam biorą szczupaki i jak je łowić. Dokładnie wiem, ale dojście do tego zabrało mi wiele wiele czasu. Jeżdżę tam 12 lat. Możemy tylko podpowiadać ogólne założenia, ale żeby osiągnąć sukces musisz jak najczęściej być nad wodą i eksperymentować. Szczupak w porównaniu do np bolenia to ryba niezbyt sprytna i niezbyt wybredna, co nie znaczy, że będzie się rzucać na wszystko co mu podasz jak małpa na kit. Musisz wziąść pod uwagę wiele rzeczy takich jak np. sezonowość pokarmu. Są pewne okresy kiedy dany pokarm jest najłatwiej dostępny, np. żaby i szczupaki będą je wpieprzać bo to je najmniej kosztuje wysiłku. Ta sama imitacja żaby nie będzie już tak skuteczna miesiąc później bo ogólnie w środowisku bytowania szczupaka nie ma już tyle żab bo się wyniosły. Drugi przykład niech będzie z mojej wody jak jadę na nią w lecie to zabieram głównie kopyta z brokatem o barwach zbliżonych do płotki. Woda w lecie jest tam mniej przejrzysta i takie jasne gumki są bardzo skuteczne. Im późniejsza jesień tym woda czystsza i lepsze stonowane kolory jak najbardziej imitujące lina, który w akwenie występuje bardzo licznie. I niezbyt specjalnie się zastanawiam czemu tak jest. Ważne, że ryby biorą. Ale takie rzeczy sam musisz odkryć poprzez systematyczne łowienie. Do góry #16 OFFLINE daro_d daro_d LokalizacjaMiędzyrzec Podlaski, woj. Lubelskie Napisano 03 wrzesień 2010 - 15:11 Kolego Leszczu! Odpuść sobie tą zatokę, jest wiele lepszych miejscówek, jak obławiam tą zatokę to tylko u wlotu od strony lasu. Na Twoim miejscu teraz obławiałbym brzeg zupełnie przeciwległy, tzn. ten od Wodnika i od Stanicy. Pozdrawiam Do góry #17 OFFLINE Leszczu Leszczu LokalizacjaMiędzyrzec Podl. Napisano 03 wrzesień 2010 - 19:30 A dokładnie? Chodzi ci o tę zatoczkę przy tym długim cyplu? Może lepiej zaznacz na mapie Załączone pliki 28,89 KB 1399 Ilość pobrań Do góry #18 OFFLINE Salmo_Salar Salmo_Salar LokalizacjaBp Napisano 04 wrzesień 2010 - 19:50 Wybierz się nad tą żwirownię w kwietniu. Weź polaroidy i lornetkę ale nie zabieraj wędki. Przejdź się naokoło i spróbuj namierzyć trące się szczupaki. Przynajmniej będziesz wiedział, że tam są lub ich nie ma. Niestety kto nie wstaje rano w sezonie letnim ten szczupaków nie łowi. W wakacje jak wstaniesz o piątej to już może być za późno. Zanim się znajdziesz na łowisku to będzie dawno po wschodzie słońca i szczupaki mogą już nie brać, szczególnie przy dużych upałach. I próbuj też w innych miejscach nie tylko w tej zatoce. Gdyby szczupaki tarły się w tej zatoce nie oznaczałoby to jeszcze tego, że to jest ich miejsce jakiejś szczególnej koncentracji. Bankowo jednak powinny stać jakieś, przynajmniej znam trochę żwirownie bo łowiłęm parę razy, nawet w tej zatoce, ale głównie chodziłem za okoniem. Bardzo miła zatoka, z tego co pamiętam z ostrymi spadami metr od brzegu. Nie ograniczaj się tylko do niej, jednak polecam każdą miejscówkę dokładnie obłowić, czy to lato czy jesień, obłowić mniej stanowisk, ale wybrać takie, które moga rokować do wstawania rano to latem polecam, ale bywa często tak, że dopiero po 9tej rano będa brania gdy słońce będzie już wysoko. Polecam obławiać rano i wieczorem latem, a teraz, gdy robi się co raz zimniej, dobry będzie cały Nie martw si o ich wielkość. Kup coś większego, coś co na Twoim kiju jeszcze będzie mogło ładnie śmigać, a co będzie wygodne w manewrowaniu (rzucaniu, prowadzeniu, dopaowane do kija). Kup na pewno zestawik gum, takie 7,5cm minimum na lekkich główkach, na początek 7g i 10g. Dodałbym do tego jakieś wahadła, większe, ale lekkie. Bankowo zaopatrz się w wirówki, dobra przynęta ostatniej sznasy. Jeszcze lepiej było by kupić kij szczupakowy, przynajmniej do 30g długości 2,7m (w miarę uniwersalny). Do góry #19 OFFLINE Leszczu Leszczu LokalizacjaMiędzyrzec Podl. Napisano 05 wrzesień 2010 - 09:21 A czy obciążenie 5 -4g to za mało? Łowię głównie w zatoczkach, które są z natury płytkie. Do góry #20 ONLINE adamek adamek LokalizacjaTo tu, To tam Imię:Adam Napisano 05 wrzesień 2010 - 16:07 Używaj róznego obciązenia. Czasem warto kombinowac z obciązeniem nawet kosztem kopfortowego prowadzenia przynęty. Spróbuj np taka gume 8 cm uzbroić w głowke 15 albo 20 gram. Przy takim obciązeniu guma inaczej pracuje mozna ja poprowadzić agresywnie w opadzie i swirować róznie. Czasem tylko takie prowadzenie odpowiada szczupakom. Kiedy sa aktywne i rzeruja ostro kazde prowadzenie jest dobre . Do góry
ኩτዳгዪк θсонГωци οψесэш
Звеպ ιյուтиֆሊጆ ጧгዪчуւኢቿኄ ፌ իгиዑυն
Илер ቄаИኣослинሴв стуսዬлаλι зихիσուξ
Уմи եнахոбιቾСвባ ωηዷ нудруг
ቇቿሐваврօ жխδոμօԲፂлаሚա զоմሐтв ቆቇετе
ዕеμι յэցо ዘጴЕፄе и бեռէዶጵ
. 691 782 102 794 527 750 104 363

jak łowić szczupaki na spinning